ANDRZEJ POCHYLSKI NA WOLNOŚCI (KONFERENCJA PRASOWA)

2012-12-29 07:15:42, Administrator, administracyjna blokada komentarza: brak informacji

Bardzo słusznie, że bronicie swojego człowieka. Podpisuję się pod tym.

Właśnie tak powinno być. Pan Pochylski na pewno, jak wielu z nas jest niechętny Rządzącym. Jakiś chytry ktoś wkręca go w terroryzm - i my ten przypadek, schemat powinniśmy przeanalizować. Narodowi demokraci zawsze przeciwstawiali się złym władcom pracowicie wykorzystując sposobności prawne i medialne, żeby Polakom żyło się lepiej, żeby Zła Władza ustępowała. Jeśli ktoś z nas staje się obiektem ohydnych manipulacji - wspomóżmy go.

Z drugiej strony, spodziewajmy się że Pochylski mógł zostać w więzieniu prze-werbowany i przeszkolony do niszczenia naszego środowiska. Przez trzy lata powinniśmy go skierować na inny odcinek frontu pracy narodowej i uważnie obserwować, szkolić, analizować ogony które się będą za nieszczęsnym ciągnęły.

W związku z powyższym zapraszam Pana Pochylskiego do wizyty w redakcji TELEWIZJI NARODOWEJ. Ze swojej strony obiecuję, że ekipa TN pojawi się w Białymstoku i doprowadzi do wielkiej lokalnej dyskusji o granicach manipulacji i skutecznych formach samo-obrony.

2012-12-29 13:11:55, Administrator, administracyjna blokada komentarza: brak informacji

brawo!

to wielka rzadkość, że tak sie udało- oczywiście oznacza to, że w ogóle nie było podstaw.

ciekawe, co dalej będzie ze sprawą.

a pewno przyda się pomoc i wielkie poparcie całego Narodowego Podlasia. w wielu miastach ludzie toczą walkę np. z prezydentami i całym układem, należy ich wspierać bo wyrażają nas- bez wsparcia mogą stać się kozłami ofiarnymi i zastraszającym przykładem

wydaje mi się, że błędem Polski jest, że boją się uznawać sprawy za polityczne (bo nieładnie wygląda?) zamiast tego wszędzie walą sprawami kryminalnymi i o naruszenie dóbr osobistych. nawet za cara taka motywacja, polityczna czy dla ludzi, powodowała symboliczne kary czy nawet zwalniała (sądy carskie mimo korupcji były wzorem niezawisłości w porównaniu z innymi).

pozdrawiam i powodzenia!

@

Ważne że jest już na wolności, ta sprawa zaszkodzi bardziej obecnemu prezydentowi Białegostoku, a Was wypromuje na bojowników prześladowanych nieczystymi zagraniami. Inna kwestia że to ogólnie zły pijar dla tego miasta, które i tak ma przerąbane w III RP.

W razie jakiejś wojny we wschodnim teatrze działań... to dopiero będzie przerąbane. Radziłbym rozwijać tam organizacje proobronne, strzeleckie, obywatelskiej Obrony Cywilnej itd oczywiście w zgodzie z prawem, nie podkładać się reżimowi PO, prezydentowi zdaje się o charakterystyce wodzowskiej. Tacy ludzie tworzą paskudne układy lokalne.

@Eugeniusz Sendecki 12:44:39

//bronicie swojego człowieka//

Bardzo zgrabne sformułowanie.

Pokazuje twoją prawdziwą mentalność.

Broni się prawdy i dobra.

Jeśli ten człowiek jest niewinny, broni się go z takiego powodu.

@circ 19:52:44

niejest to prawda

myśle żę Eugeniusz sENDECKI MIAŁ CO INNE O NA MYŚLI

niejest powiedziane że prawda popłaca zawsze i ludzie tak ochoczo jej bronią . O nie to byłby idealny swiat.

Niemożemy sie zgodzić na opluwanie nas naszych ludzi jesteśmy jednościa zacisnieta pienscią kto udeża w jednego z nas może spodziewać się odzewu reszty. Jako jednostki jesteśmy słabi ale jako zgrana grupa jesteśmy w stanie odpierać ataki i atakować zdrajców Ojczyzny JAKIMI NIE WATPLIWIE SA LUDZIE PLATFORMY OBYWATELSKIEJ

@circ 19:52:44

Ja zawsze pokazuję moją prawdziwą mentalność. Czasem się boję twardo stać przy prawdzie, a czasem nie. Chwile słabości, rozumiesz.

Co do sytuacji obecnej - to spodziewać się należy wielu zawirowań i niewiadomych. Prawda prawdą, ale nośnikiem prawdy jest konkretny człowiek. Sama wiele razy byłaś świadkiem jak mówione są oszczerstwa przeciwko mojej osobie - i nie ujawniasz kłamców.

Dlaczego Kononowicz pomawia?

Panie Adamie jak się Pan czuje z tym ,że osobą która pomawia Andrzeja Pochelskiego jest Krzysztof Kononowicz?

Czy stworzył Pan potwora?

Czy stan psychiczny Krzysztofa ostatnio się pogorszył?

A może Pan Truskolaski wykorzystał trudną finansową sytuację Kononowicza, i ofiarował pomoc wzamian za pomówienia?

@adamczeczetkowicz

"Andrzej Pochylski działacz narodowy związany z Komitetem Obywatelskim PODLASIE XXI WIEKU, prezes Stowarzyszenia Opcja Społeczna "

============

Czy Andrzej Pochylski założy blog na NE? Proszę Go zachęcić do tego.

@Radek Olszak 00:37:05

Jak się z tym czuje ? Potwoerm zawsze był dlatego wystawiłem go do wyborów 2006 na potwory trzeba potwora. On sie niczym od innych kandydatów nie różnił. Tak jak TADEUSZ TRUSKOLASKI pochodzi ze wsi .

Pana hipoteza jest całkiem prawdopodobna. Jeśli chodzi o pogorszenie stanu psychicznego to napewno. W tym roku zabrano mi BRATA (rete Brata) zmarła mu Mama ( emerytura Mamy) Krzysiek nie lubi pracować przyzwyczaił sie do takiego życia. Nagle wszystko mu się zawaliło. Wiec układ z władzą jest tu wielce prawdopodobny.

KRZYSIEK KONONOWICZ w czasach okupacji zprzedał by każdego typowy człowiek poprzedniego systemu.

Dochodzi do tego jego zazdrości o Andrzeja który był kandydatem PODLASIA XXI WIEKU na prezydenta Białegostoku w wyborach 2010r.

Co prawda nieudało nam sie dokonać faktycznej rejestracji ale był wyzanczony i reklamowany jako nasz oficjalny kandydat.

ps. "Panie boże broni mnie od przyjaciuł bo od wrogów sam sie obronie"

@Marek Kajdas 01:32:22

Powiadomiłem o tym go i zachecam go do tego by załorzył profil na NE niestety narazie niema dostepu do internetu przypomne że ABW/POLICJA wyniosły mu komputer i trzy telefony komurkowe.Wczoraj rozmawiałem z nim i pozyczyłem mu jeden z moich telefonów bo ograbiono go w skutek pomuwień.

@Marek Kajdas 01:32:22 - bardzo dobry pomysł. Pochylski stał się osoba publiczna i należy go wspierać.

Jakby ktoś chciał ufundować Pochylskiemu roczny abonament internetowy - to ja się dołożę. Proszę o rozsądne propozycje.

Eugeniusz spokojnie

Andrzej Pochylski ma internet t wym momęcie nie może z niego korzystać z przyczyn technicznych Policja zarekwirowała mu sprzt poprostu

@adamczeczetkowicz 02:17:04

To tak jak mi na POlecenie nadczynownik prok. Frątczak kompa zabranop do badań i badają już od 09.10. dodziś.. Telefon jeszcze mam, tak stacjonarny jak i żona komórkę, ja mam komórki w d... Pzdr!

@Kula Lis 62 13:03:42

A moj komputer trzymaja od 4 listopada 2005 ROKU i niepoczuwaja sie by go zwrócić

@adamczeczetkowicz 13:47:37

Będę się tłumaczył jak ten bezkarny i stojący ponad wszelkim prawem policyjny bandyta z marszu 11.11.2011 w cywilu, kopiący po twarzy i bijący skulonego i niczemu nie winnego Polaka, znany z filmów na You Tube i nie tylko on jeden, czyli stresem, zdenerwowaniem, etc...po bezkarnym pluciu...etc... na nas Polaków. Jeżeli jemu temu bandycie policyjnemu wolno to i mi także być bezkarnym, a ja nikogo nie pobiłem, nie skopałem...etc...Mogę w obronie użyć przy tym bardzo trudnego dla nich słowa "imperatyw". Będę tłumaczył się, że miałem taki imperatyw, który narzuca mi nawet ta ułomna pisana przez żydokomunę pod batutą syna zbrodniarza z NKWD Stolzmana ksywa Kwaśniewski o mordzie chazaromongoła Konstytucja RP, by bronić Polaków przed kłamstwami, pomówieniami, oczernianiem i obelgami. Policja, prokuratura ... nie może czynić mi zarzutu z tego, że postępuję zgodnie z Konstytucją RP nawet tą ułomną..ponieważ mam do tego niezbywalne prawo i obowiązek. Prawo i obowiązek Polaka. Pzdr!!!

@adamczeczetkowicz 13:47:37

Wyjaśnili ci dlaczego tak długo trzymają? pewnie już go komuś "ożenili" ? może policjantowi się spodobał i ma już go w domu jako swój? To możliwe tylko w żydokomunie, w żydopoubeckim tworze jakim jest ten niby twór państwowy. Bez powstania narodowego, rewolty kartką wyborczą można sobie? buty przetrzeć gdy serwery w Moskwie.

Szyfrowanie dysków

Działacze narodowi pownni szyfrować dyski swoich komputerów programem truecrypt http://www.dobreprogramy.pl/TrueCrypt,Program,Windows,12856.html

Można zaszyfrować caly dysk łącznie z partycją systemową, można zaszyfrować partycję pozasystemem. Można też stworzyć partycję ukrytą w zaszyfrowanej. Wtedy nawet po podaniu hasła do partycji pozostaje jeszcze druga partycja ukryta. I nikt nie wie czy taka partycja istnieje czy nie. Zaszyfrowana partycja nie jest możliwa do odszyfrowania nawet przez służby. Poprostu jest to technicznie niemożliwe.

@Radek Olszak 14:32:00

pOWIEDZIELI ŻĘ NIGDY GO NIE ODZYSKAM W DNIU GDY MI GO ZABIERALI przyczym się śmieli poprostu.

Sąd uzał to jako dowód w sprawie choc nic tam nie znaleśli to zabrali caly komputer raezm z sasilaczem przetwornikiem z prądy 110 na 220 który nie był intergrala częścią komputera. To sa złodzieje i kiedys jak przyjdze stosowana chwila za to opdpowiedza.

Co do szyfrów musimy byc zawsze bardziej zaawansowanie technologicznie od naszych wrogów takie czasy

@Radek Olszak 14:32:00 - szyfrowanie dysków jest dobrym pomysłem.

Natomiast KONIECZNE jest również przechowywanie dysków w jakichś dyskretnych miejscach, poza miejscem zamieszkania. Zgodnie z zasadami konspiracji polskiej. W samoobronie narodowej.

Oddzielne zasoby informacyjne, energetyczne, ludzkie etc. Nasz specjalista do spraw obronności Generał Grudniewski jest autorem najlepszej koncepcji uzbrojenia narodu. Polecam.

@adamczeczetkowicz 14:54:29 - ONI zabierają nam komputery, niby aby nas inwigilować, ale tak naprawdę...

...puszczają sobie na tych komputerach pornografię i walą konia. Biedni, ograniczeni złodzieje antypolscy. Zniewoleni przez antypolonizm. Do upadłego.

@Eugeniusz Sendecki 18:34:44 Wysłałem to tej nadczynownik prokurator.

Na wstępie jak zawsze od dziś cytat wypowiedzi Orwella: " W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest czynem rewolucyjnym." - (POwtarzam: żaden zbrodniarz i bandyta i pospolity złodziej i kłamca, a tych wielu w policyjnych mundurach, przykładów aż nadto w Internecie(stąd zakusy by go ocenzurować), więc wymieniał nie będę, z zomowskim, romowskim czy esbeckim rodowodem nie jest i nigdy nie będzie dla mnie polskim policjantem, autorytetem wartym szacunku, choćby nie wiem jakie stanowisko zajmował, jak i szkoleni jak poniżej przez nich bezmózgie psy)- Będę się tłumaczył jak ten bezkarny i stojący ponad wszelkim prawem policyjny bandyta z marszu 11.11.2011 w cywilu (http://www.youtube.com/watch?v=1LK7AQ8hhsI), kopiący po twarzy i bijący skulonego i niczemu nie winnego Polaka, znany z filmów na You Tube i nie tylko on jeden(http://www.youtube.com/watch?v=XNdnwKzeXks&feature=player_embedded)(http://www.youtube.com/watch?annotation_id=annotation_539735&feature=iv&src_vid=BHTrAcSHdsU&v=4iSwjKupCO0)(http://www.youtube.com/watch?v=g45iAwsq1tg)(http://www.youtube.com/watch?v=POgtdyLFp5g)(http://www.youtube.com/watch?v=0ydxhIBS-jY)(http://www.youtube.com/watch?v=Zx081lOg5Ko)(http://www.youtube.com/watch?v=Mw_Rztx0xzw)(http://www.youtube.com/watch?v=H56PzJdVGwA), czyli stresem, zdenerwowaniem, etc...po bezkarnym pluciu...etc... na nas Polaków. Jeżeli jemu temu bandycie policyjnemu i innym w cywilu lub w mundurze, wolno to i mi także być bezkarnym, a ja nikogo nie pobiłem, nie skopałem...etc...Mogę w obronie użyć przy tym bardzo trudnego dla nich słowa "imperatyw". Będę tłumaczył się, że miałem taki imperatyw, który narzuca mi nawet ta ułomna pisana przez żydokomunę pod batutą syna zbrodniarza z NKWD Stolzmana ksywa Kwaśniewski o mordzie chazaromongoła Konstytucja RP, by bronić Polaków przed kłamstwami, pomówieniami, oczernianiem i obelgami. Policja, prokuratura ... nie może czynić mi zarzutu z tego, że postępuję zgodnie z Konstytucją RP nawet tą ułomną..ponieważ mam do tego niezbywalne prawo i obowiązek. Prawo i obowiązek Polaka. Polecam także video z profesorem Nowakiem „Oni nie zasługują na nazwanie ich zdrajcami …....” http://www.youtube.com/watch?v=Yw2JXFyv8Y8&feature=player_embedded

@Kula Lis 62 11:47:28 - bardzo dobrze Szanowny Pan zrobił. A można zrobić jeszcze więcej - i my to zrobimy.

Teraz można stanąć przed gmachem prokuratury i puszczać te filmy z laptopa. Onegdaj Obrońcy Krzyża przed pałacem prezydenckim puszczali filmy z Księdzem Natankiem. Ludzie się zatrzymywali i WIDZIELI i SŁYSZELI co ten ksiądz mówi. Pójdźmy zatem dalej tą drogą. Jestem w stanie Pana umówić z Włodzimierzem Kaczanów, który użyczy Panu nagłośnienie, które Pan będzie mógł podłączyć do laptopa z przywoitą baterią. Niech Szanowny Pan tylko przyjdzie i szuka bezpośredniego kontaktu z ludźmi.

@Eugeniusz Sendecki 13:08:04

Na razie nie chodzę, po upadku, tylko na foteliku po mieszkaniu jeżdże i ostrożnie na kulach, myślę, że do po nowym roku wydobrzeję. Proszę o ten polecany kontakt. Pzdr!

@Eugeniusz Sendecki 13:08:04 to i wiele innych maili na temat dostala, ma czytania na rom z okładem

Na wstępie jak zawsze od dziś cytat wypowiedzi Orwella: " W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest czynem rewolucyjnym." - (czy ten człowiek będący POnoć generalnym i "niezależnym" prorokiem, ma i wie co to jest HONOR?, raczej nie, bo Une zdolności honorowej nigdy nie mieli, nie mają i mieć nigdy nie będą, mam jego wszystkie wypowiedzi na dysku, każda kłamliwa i wzajemnie się wykłuczająca i nie tylko jego. Będą dowodami w przyszłej, wolnej od takich jak on i jego podwładni sługusy Polsce przeciwko nim, gdy przed Trybunałami Narodowymi staną a potem pod? jak Caucescu? etc..Azja Tuchajbejowicz?...jak postulował to G. Braun i nie tylko on. Pytam: Czy bezczelny łgarz, etc... może piastować funkcję którą piastuje? Sam sobie odpowiadam: może w poubeckim i pokomuszym kondominium, republice bananowej jakimi jest POLska Tuska i ze stalinowskim KK, będącym ponad Ustawą Zasadniczą i jej 54 art. etc...oraz 19 art KPPCzł.)

Seremet na posiedzeniu RBN powtórzył łamańce logiczne prokuratury ( czyli jak zwykle i w ich zwyczaju bezczelne łgarstwa. Las Smoleński i PRAWDA coraz bliżej!!!) Detektory sygnalizowały trotyl, ale to nie znaczy, że był tam materiał wybuchowy(czyli jak zawsze i zwykle zrobił z siebie światowe pośmiewisko i nie tylko on)

opublikowano: dzisiaj, 16:23

fot. PAP/Leszek Szymański

Prokuratura Generalna ujawniła tekst wystąpienia prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, wygłoszonego na ostatnim posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Prokurator generalny po raz kolejny powtórzył wcześniejsze informacje prokuratury wojskowej mówiące, że podczas prac w Smoleńsku na przełomie września i października biegli nie stwierdzili na elementach wraku jakichkolwiek materiałów wybuchowych, w tym trotylu i nitrogliceryny.

Rada zebrała się, by omówić m.in. wątek "ewentualnych wpływów zewnętrznych na to, co się dzieje wokół śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej". Temat zaproponował na listopadowym posiedzeniu RBN prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Na posiedzenie zaproszono m.in. prokuratora generalnego. Obrady Rady były tajne.

Większość pisemnej części wystąpienia Seremeta dotyczyła kwestii badań odnoszących się do ewentualnej obecności śladów materiałów wybuchowych na wraku samolotu.

Biegli, mówiąc wprost, nie mieli nawet narzędzi badawczych, aby takie okoliczności stwierdzić. Czynności biegłych i specjalistów służyły zabezpieczeniu materiału dowodowego, nie wyciąganiu zaś jakichkolwiek konkluzji i wniosków

- mówił Seremet.

Faktem jest, że w toku czynności na miejscu zdarzenia oraz na wraku urządzenia wielokrotnie sygnalizowały możliwość wystąpienia związków chemicznych o podobnej budowie do materiałów wybuchowych. Sygnalizacja taka w niektórych rodzajach detektorów, w tym i użytych w Smoleńsku, objawia się wyświetleniem nazwy materiału wybuchowego

- zaznaczył prokurator generalny.

Podkreślił jednocześnie, że

biegli stanowczo twierdzą, że takiej okoliczności nie można utożsamiać z wykryciem materiałów wybuchowych, do tego potrzebne są badania laboratoryjne.

Ponad 250 pobranych przez biegłych próbek z wraku na początku grudnia trafiło już do Polski.

Prokurator generalny odniósł się także do dyskusji sprzed ponad dwóch tygodni na temat sposobu działania detektorów używanych przez biegłych w Smoleńsku, do której doszło podczas posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

Na początku grudnia prokuratorzy wojskowi przedstawili posłom z komisji informację dotyczącą badań wraku Tu-154M. Obecny wtedy na posiedzeniu komisji Jan Bokszczanin - producent urządzeń używanych do wykrywania śladów ewentualnych materiałów wybuchowych - mówił m.in., że "nie może zgodzić się ze stwierdzeniem", że jeśli takie urządzenie wskazuje na jony trotylu, to "mogą to być także jony innych substancji".

W warunkach naturalnych (...) jeśli takie urządzenie wskazuje, że był to trotyl, to prawdopodobieństwo, iż nie był to trotyl, jest równe zeru

- zaznaczał Bokszczanin.

Prokuratorzy mówili zaś posłom, iż wskazanie przez detektor na czytniku cząsteczek trotylu nie oznacza, że mamy do czynienia z całą pewnością z materiałami wybuchowymi.

Prokuratura podtrzymuje tę tezę niezależnie od medialnych wystąpień i pokazów przedstawiciela firmy produkującego tego typu urządzenia. Nie posuwam się do stwierdzenia, że jego działanie miało charakter stricte marketingowy, ale nie należy tracić z pola widzenia faktu, że przedstawiona przez biegłych prokuratury ocena możliwości zastosowanych detektorów może wpływać na wyniki ekonomiczne jego firmy

- zaznaczył Seremet na posiedzeniu RBN.

Seremet przypomniał też, że rosyjskie badania z kwietnia 2010 r. nie wykazały śladów materiałów wybuchowych na wraku. Także polscy eksperci wojskowi - chemicy ich nie stwierdzili. Również inne ekspertyzy nie wykazały możliwości wybuchu na pokładzie, takich śladów nie ma m.in. na ciałach ofiar.

Zdaję sobie sprawę, że mój przekaz jest w znacznej części powtórzeniem informacji już

przekazywanych (...), uważam jednak, że waga sprawy rodzi konieczność przypomnienia najważniejszych ustaleń śledztwa. Tym bardziej, że w przestrzeni publicznej przeważa nieprawdziwy przekaz dotyczący wyników prowadzonego postępowania, wypaczający również znacznie intencje prokuratorów zajmujących się sprawą

- powiedział szef prokuratury.

Szef BBN Stanisław Koziej po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego powiedział, że nie ma "twardych dowodów", by strona zewnętrzna manipulowała polskim śledztwem ws. Smoleńska, opinią publiczną czy postawami politycznymi w kraju.

RBN to konstytucyjny organ doradczy prezydenta. Sekretarzem Rady jest szef BBN. W skład Rady wchodzą marszałkowie obu izb parlamentu, premier, wicepremier, ministrowie spraw zagranicznych, obrony, spraw wewnętrznych oraz administracji i cyfryzacji oraz szefowie partii.

PAP/ansa

@Kula Lis 62 14:43:11 - właśnie, niech Pan bardzo uważa na lapidarność, skrótowość wypowiedzi...

Chodzi o to, by dotrzeć do wielu ludzi z naszymi ideami i pomysłami na życie. Konieczny jest warsztat, aranżowanie sytuacji - tak jak to robią koledzy z Białegostoku.

@Kula Lis 62 13:32:09 Witam w świąteczny dzień...

na filmikach są POlicyjni oprawcy, ich rodzice są na pewno z nich dumni..

Wychowanie wynosi się z domu...agresywnosc świadczy o patologii w której się wychowali..

O tak, żeby kogoś pobić, to potrzeba dużo energii i siły a przede wszystkim złej woli, która barbarzyńcy maja w genach we krwi..POmioty stalinowskich oprawców..

nie przyjdzie niecywilizownym osobnikom, ze mniej energii się zużywa na czynienia dobra. Uderzenie niewinnego Polaka w krocze otoczonego kordonem POlicjantow-żółwi świadczy o rozbestwieniu i tchorzostwie czlekoksztaltnego stwora...a kopanie po głowie niewinnego przechodnia przez Andrzeja Czajke to jawny dowód na odczlowieczenie ...menelska mentalność..i menele uznali jego bezkarność - do cywilizacji daleko..

@Eclipse 16:12:57 Witam także i pozdrawiam.

Przywileje emerytalne służb mundurowych czy wymiaru sprawiedliwosci miały za komuny rekompensować funkcjonariuszom totalitarnego państwa kompromisy moralne i światopogladowe na jakie musieli iść podejmując pracę w owym aparacie przemocy bo nie każdy się na to godził. Wyraźnie widać, że teraz traci to natomiast sens a dowodem tego są owe ogromne kolejki chętnych na każde stanowisko w zawodach prawniczych czy służbach mundurowych. Dalsze utrzymywanie tych kosztownych i społecznie szkodliwych absurdów to wyłącznie skutek nadzwyczaj skutecznego lobbingu lub jak kto woli wynik postaw egoistyczno-roszczeniowych beneficjentów tych grup zawodowych.

@Eugeniusz Sendecki 15:50:51 Zadałem towarzyszce prokurator robotę.

Temat: Nadczynownik Frątczak może tym o czym poniżej się towarzyszko zajmiecie? czy strach cię obleciał?

Do: sekretariatpr@opole.po.gov.pl

Na wstępie jak zawsze od dziś cytat wypowiedzi Orwella: " W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest czynem rewolucyjnym." -

"O niczym nie będziemy zapominać. Będziemy kontynuować politykę pamięci, politykę budowania prawdziwych autorytetów, będziemy też pamiętać o tych, którzy odznaczają się w życiu dzisiejszej Polski." -

W świątecznym numerze "wSieci" - fragment książki "Przemysł pogardy" Sławomira Kmiecika. - "Inwektyw i drwin nie szczędzono mu także po śmierci"

"Przemysł pogardy" Sławomira Kmiecika to książka to dowód w sprawie, to świadectwo, jak brutalnie i w sposób zorganizowany poniżano, wyszydzano i ośmieszano prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w jak nieprzyjaznym i agresywnym otoczeniu pełnił najwyższy urząd w państwie. To dokument pokazujący, że inwektyw i drwin nie szczędzono mu także po śmierci.

W niszczeniu wizerunku Lecha Kaczyńskiego uczestniczyli nie tylko politycy i bliskie im media, lecz również „autorytety”, artyści i celebryci. Szyderstwa płynęły ze świata popkultury, a nawet reklamy. Książka zawiera dziesiątki przykładów. Jej autor, Sławomir Kmiecik, poznański dziennikarz, którego pisarską pasją jest satyra i czarna propaganda wykorzystywane w walce politycznej, z kronikarskim zacięciem odnotowuje fakty, wydarzenia i wypowiedzi wpisujące się w kampanię „zabijania śmiechem” Lecha Kaczyńskiego.

Dokumentuje je w takich m.in. podrozdziałach: chichot salonu , czyli autorytety się (nie) bawią, ubaw z każdej stron y… gazety lub czasopisma, zdjęcie z piedestału, czyli pośmiewisko w obiektywie, śmiesznie(j) nad tą trumną!, czyli wspominanie przez wyśmiewanie. Książka „Przemysł pogardy. Niszczenie wizerunku prezydenta Lecha Kaczyńskiego w latach 2005–2010 oraz po jego śmierci” ukazała się nakładem wydawnictwa Prohibita.

Tygodnik "wSieci" publikuje fragment książki:

Przyszłe pokolenia z podręczników historii będą się uczyć, że wśród ofiar katastrofy pod Smoleńskiem był pierwszy obywatel naszego państwa. W pamięci historycznej Polaków przechowa się zatem fakt, że prezydent RP stracił życie w okolicznościach niezwykle dramatycznych, w naszej historii bezprecedensowych.

Nie wiadomo, czy w takim samym stopniu ugruntują się (dziś częste) opinie, że zanim w feralną sobotę 10 kwietnia 2010 roku runął na ziemię samolot z prezydentem na pokładzie, dużo wcześniej Lech Kaczyński – jako polityk, głowa państwa, mąż stanu, ale i jako człowiek – został zabity… śmiechem. Przesada? Zaledwie trzy miesiące przed tragiczną śmiercią prezydenta od takiej diagnozy nie odżegnywał się jeden z głównych szyderców zwalczających braci Kaczyńskich, ówczesny poseł Platformy Obywatelskiej, a dziś lider własnego ruchu politycznego – Janusz Palikot. W wywiadzie dla dziennika „Polska” (9–10 stycznia 2010) powiedział wprost: „Trwale uszkodziliśmy liderów PiS-u i całą formację, która jest już niezdolna do zwycięstwa. Nikogo już nie uwiodą, bo są fundamentalnie ośmieszeni”. Kiedy dziennikarze przeprowadzający ten wywiad, Anita Werner i Paweł Siennicki, zauważyli z wyrzutem, że ich rozmówca zajmował się głównie drwinami, Palikot przyznał jeszcze dobitniej: „Racja, moim celem było ich ośmieszyć, wyszydzić, skompromitować, sprowadzić do niskiego parteru, doprowadzić do sytuacji, że oni nie są wielkimi przywódcami i nie mogą uwieść narodu”. Po tragicznej śmierci Lecha Kaczyńskiego jego zwolennicy z goryczą przypominali, że prezydent był notorycznie ośmieszany i wyszydzany.

W emocjonalnych wypowiedziach wskazywano konkretne osoby, media i środowiska odpowiedzialne za „zabijanie śmiechem” głowy państwa. Protest przeciwko tej praktyce przybrał nawet formę zorganizowaną, kiedy pod koniec kwietnia 2010 r., dwa tygodnie po smoleńskiej katastrofie, na ulicach Warszawy pojawiły się anonimowe ulotki z hasłem: „Te karły szydziły z naszego prezydenta. Teraz my bojkotujemy ich”. Obok widniały zdjęcia i nazwiska powszechnie znanych osób oraz ich słynne wypowiedzi nieprzychylne lub nawet wrogie wobec Lecha Kaczyńskiego. Na tej liście, obejmującej głównie polityków i dziennikarzy, byli: Janusz Palikot, Stefan Niesiołowski, Bronisław Komorowski, Donald Tusk, Radosław Sikorski, Lech Wałęsa, Kazimierz Kutz, Julia Pitera, Magdalena Środa, Joanna Senyszyn, Tomasz Lis, Grzegorz Miecugow, Katarzyna Kolenda- -Zaleska, Piotr Najsztub, Jacek Żakowski, Piotr Tymochowicz, Mikołaj Lizut i Michał Figurski. Galerię osiemnastu postaci, które w przeszłości ostro krytykowały i ośmieszały prezydenta, opatrzono wspólną charakterystyką: „Polityczne i medialne karły udające autorytety”.

Z jaką spotkało się to reakcją? Dziennikarka Katarzyna Kolenda-Zaleska w wypowiedzi dla portalu Gazeta.pl żartowała, że podoba się jej towarzystwo, w jakim się znalazła. „Ja mam 178 cm wzrostu, więc nazwanie mnie »karłem« jest karkołomne” – ironizowała reporterka TVN. Inny z „bohaterów” ulotki, publicysta Jacek Żakowski, tak sprawę skomentował dla portalu Wirtualna Polska: „To wymyśliła grupka dzikich ludzi, nie ma co się nimi przejmować. Zrobić taką ulotkę i wmontować kilka zdjęć każdy głupek potrafi”. Dziennikarz tłumaczył przy tym, że nigdy nie drwił z Lecha Kaczyńskiego.

„To, że kiedyś powiedziałem o prezydencie, że jest dzieckiem we mgle, to bardzo delikatna i stonowana ocena. Nie powiedziałem przecież, że jest idiotą” – sprecyzował publicysta tygodnika „Polityka”. Z kolei poseł PO Stefan Niesiołowski swoją ocenę autorów ulotki sformułował w charakterystyczny dla siebie, dosadny sposób: „To jest jakiś wariacki margines, ludzie, którzy w swojej nienawiści są niepoczytalni. W ogóle się tym nie przejąłem. Jestem politykiem od kilkudziesięciu lat i mnie to nie rusza” – dodał wicemarszałek Sejmu. Jeden ze znanych wrocławskich duchownych parę dni po katastrofie radził jednak, aby dobrze zastanowić się, „czy plotki i drwiny nie obciążyły tego samolotu”. Z kolei arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański, w homilii wygłoszonej w Częstochowie 26 sierpnia 2010 r. narzekał, że „do dziś nie padło słowo »przepraszam« wobec tragicznie zmarłego prezydenta, z którego szydzono i kpiono, upokarzano i pogardzano”.

Nie ma w III RP polityka, który byłby bardziej ośmieszany niż Lech Kaczyński. Nikt rozsądny nie uzna jednak, że w normalnym humorze politycznym, w głośnym śmiechu z przywódców narodowych czy liderów partyjnych, jest coś niedopuszczalnego. Przeciwnie, żarty odgrywają w życiu publicznym rolę oczyszczającą, są swoistą odtrutką, psychiczną higieną dla społeczeństwa poddawanego nieustannej presji przez często brudny i zakłamany świat polityki. Prezydent państwa – tak jak każdy inny polityk – może, a nawet powinien podlegać ocenie satyryków. Byłoby jednak lepiej, gdyby dla grubiańskich kpin, dla wulgarnych szyderstw i poniżających kawałów, granicę stanowił majestat Rzeczypospolitej, której prezydent jest głównym reprezentantem. Jeśli bowiem u mnie – dziennikarza zajmującego się często satyrą polityczną – opory czy nawet wewnętrzny sprzeciw wywoływały niektóre drwiny z Lecha Kaczyńskiego, to nie z powodu wykpiwania jego nazwiska, wzrostu, usposobienia, stylu bycia czy poglądów.

Po śmierci śp. Prezydenta głównym celem ataków stał się Jarosław Kaczyński

Zainteresował Cię artykuł?

Portret: wSieci NOWOŚĆ!

wSieci NOWOŚĆ!

wSieci- dwutygodnik osobistych opinii. PATRZ: gazetawsieci.pl Opinia jednego z forumowiczów: Od kiedy w 2005 r Lech Kaczyński został prezydentem pokonując niespodziewanie Donalda Tuska to okazało się, że jest diablo nieudolny nie tylko niski, ale i mały człowiek, czego się nie dotknął to spieprzył. Wcześniej jakoś tak nie było tego widać. A przecież nie chował się wzorem Jaro pod maminą spódnicę - był doradcą strajkujących stoczniowców podczas sierpniowych strajków w 1980, pełnił urząd Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, był Ministrem Sprawiedliwości i Prokuratorem generalnym, był prezydentem Warszawy, był wreszcie profesorem prawa. Nic to bo przecież nieudacznik. Jeżeli w Polsce gość o takim dorobku jest nieudacznikiem, to znaczy że naród składa się wyłącznie z Panów Bogów. Zwolennicy prawd głoszonych przez media III RP nie fatygują się żeby czynić jakiekolwiek porównania. Przed Kaczyńskim był Bierut towarzysz Tomasz(5 klas szkoły podstawowej i brak polskiego obywatelstwa) zawód wykonywany Agent NKWD, pracował też jako szatniarz. Następny w kolejce Wojciech Jaruzelski - janczar, seryjny zabójca polskich patriotów (TW Wolski), Lech Wałęsa - mędrzec Europy, 'nie chcem ale muszem', 'za a nawet przeciw', 'plusy dodatnie plusy ujemne', gość trzech nicków: TW Bolek, Piękny Bolo, sierżant Kobrzyński, następny prezydent to TW Alek – Ma pan dyplom? - Mam. - POkaże Pan? - POkażę. Obecny - koleś na poziomie intelektualnym Ferdynanda Kiepskiego, któremu teść z UB pisał pracę magisterską i który jak się odezwie to z sufitu spadają martwe muchy. Bronisław Komorowski mistrz mowy polskiej także i w piśmie (mowy powinny być krótkie, a kiełbasy długie), chłopak ze WSI Ruska Buda. Jego silne strony to refleks, dowcip i takt - patrz: http://www.youtube.com/watch?v=5YXVZ0S4Q0Q . Komorowski zredefiniował pojęcie Dyzmy, dodając do niego nachalny serwilizm wobec Moskala. To on kazał postawić w Ossowie pomnik tym, którzy w sierpniu 1920 napadli na nasz kraj pod hasłem "Przez trupa Polski do serca Europy". Бронислав Зыгмунтович Коморовский nie jest w stanie się skompromitować. Kompromitacja zakłada utratę twarzy, a on tej części ciała jak raz nigdy nie miał. Wojnę Lechowi Kaczyńskiemu przy POparciu założonych przez WSI i SB mediów rozPOczął Donald Tusk i mimo zakończonego pełnym sukcesem spisku (no może nie pełnym, bo Jaro nie wsiadł do Tupolewa) Tusk przy POmocy swoich siepaczy Myszkiewicz, Palikot prowadzi ją nadal. Wojnę przeciw pamięci. Wojnę toczoną przez całkowitych POsłańców (płoszę bałdzo) przeciw jedynemu polskiemu prezydentowi w powojennej historii, który nie był sowieckim agentem. Wojnę udaczników, budujących zajefajne stadiony, autostrady i nową i nową infrastrukturę kolejową przeciwko człowiekowi, który od POnad dwóch lat nie żyje. Jedna z bardziej znanych postaci w PO, POnoć? cholera wie czy to prawda? prawnuczka min. Władysława Grabskiego i prez. Stanisława Wojciechowskiego Małgorzata Kidawa-Błońska, dopiero za kadencji Komorowskiego uświadomiła sobie, że "prezydentowi jednak należy się szacunek", czym nie omieszkała się podzielić z resztą społeczeństwa.

@Kula Lis 62 12:12:36. kidawa myli POjecia jak to kidawa

szacunek należy się urzędowi prezydenta nie odnosi się jednak do osoby prezydenta który urząd sprawuje niegodnie, jak to się dzieje obecnie..

Fałszywy "chrabia " komorowski prawdziwe nazwisko szczynukowicz który poslubil córkę UBEckich zbrodniarzy anne dziadzia przybrane nazwisko dembowska i komorowska /ukradzione, okupione krwia /na dodatek a powinno być szczynukowicz .i to, to jest pierwsza dama..Hej kidawa POwski slugusie szanuj sobie swój niegodny wybór bo z tego żyjesz dostatnio a mnie do tego nie zmuszaj bo moja rodzina była prześladowana przez UB a mój mlody krewny AKowiec został skazany po nieludzkich torturach na karę śmierci, zamieniona na dlugoletnie wieIoletnie wiezienie po odejściu do piekła stalina.

PS... Nazwiska celowo mała litera, bo w/w na żaden szacunek nie zasługują..